W zakładce „Oni są historią” dodaliśmy film poświęcony Jarosławowi JANOWSKIEMU – łódzkiemu konstruktorowi lotniczemu.
Przy tej okazji chcielibysmy przypomnieć szerszemu gronu szympatyków łódzkiego lotnictwa
lotniczy życiorys konstruktora:
Jarosław Janowski urodził się 7 marca 1943 w Lutomiersku. Pierwsze lotnicze kroki stawiał jako modelarz, kiedy to w wieku 11 lat rozpoczął budowę modeli samolotów i szybowców. W 1956 roku zdobył Mistrzostwo Polski w kategorii modeli z napędem silnikowy w klasie modeli szybowców A-1. Cztery lata później podczas 25 Mistrzostw Polski Modeli Latających w Grudziądzu zajął I miejsce w kategorii modeli z napędem silnikowym. Mniej więcej w tym samym czasie, 1959 rok, ukończył w Aeroklubie Łódzkim, którego później został członkiem, kurs szybowcowy otrzymując uprawnienia pilota. Ale jego największym marzeniem, które powoli nabierało realnego kształtu, było skonstruowanie z dostępnych materiałów lekkiego i taniego w eksploatacji samolotu, który mógłby być szeroko dostępny dla lotników amatorów.
W 1967 roku rozpoczął budowę prototypu samolotu jednomiejscowego o konstrukcji drewnianej ze stałym podwoziem według własnego projektu w swoim mieszkaniu mieszczącym się na drugim piętrze budynku w Łodzi. W czasie budowy pomagali mu koledzy z Aeroklubu Łódzkiego, Stefan Pilawski i mechanik lotniczy Witold Kalita. Początkiem 1969 roku zakończono w mieszkaniu budowę kadłuba i skrzydeł, i rozpoczęto budowę silnika według Jego pomysłu (konstruktor nie posiadał funduszy na zakupienie odpowiedniego silnika fabrycznego). Do budowy lotniczego silnika wykorzystano fabryczne części silnika motocykla MZ-250, dwa cylindry i dwa tłoki, korbowody, gaźniki, układ zapłonowy. Pozostałe części zostały wykonane przez kolegów konstruktora. 15 kwietnia 1969 uruchomiono silnik, który otrzymał nazwę „Saturn 500”. Był to dwucylindrowy dwusuwowy silnik, w układzie boxer, z dwoma gaźnikami i dodatkowym usprawnieniem w postaci wymuszonego smarowania silnika na wolnych obrotach pomysłu Janowskiego.
30 lipca 1970 pilot Jerzy Orłowski wykonał pierwszy lot samolotem, który otrzymał oznaczenie J-1 „Prząśniczka”. Próbny lot wykonano bez oficjalnego zezwolenia w tajemnicy, pilot potwierdził dobre właściwości lotne samolotu. Konstruktor starał się wcześniej o zezwolenie na oblot samolotu, dostarczając dokumentację i opis techniczny. Jednak biurokratyczna niechęć Inspektoratu Kontroli Cywilnych Statków Powietrznych i restrykcyjne przepisy w PRL nie przewidywały możliwości zarejestrowania samolotu amatorskiej budowy. Wymagania dotyczące obliczeń wytrzymałościowych i szczegółowej dokumentacji technicznej były nieosiągalne do zrealizowania przez amatora-konstruktora, a polski przemysł lotniczy nie był zainteresowany badaniami, testami i produkcją samolotu oraz silnika pomysłu Janowskiego. Nagłośniono sprawę konstruktora „Prząśniczki” w czasopismach „Razem” i „Kulisy” oraz w „Dzienniku Łódzkim” ukazały się artykuły o budowie samolotu. W programach telewizyjnych „Progi i bariery” oraz Telewizyjny Ekran Młodych przedstawiono historię budowy i trudności konstruktora w zarejestrowaniu samolotu. W chwili oblotu swojej pierwszej konstrukcji lotniczej Jarosław Janowski miał 27 lat.
Instytut Lotnictwa pod wpływem mediów w 1972 roku przyjął młodego utalentowanego konstruktora do pracy w zespole konstrukcyjnym samolotu PZL-106 Kruk, a samolot J-1 „Prząśniczka” cztery miesiące później przyjęto do badania i testów, których jednak nie przeprowadzono.
W 1973 roku profesor Politechniki Warszawskiej Zbigniew Brzoska wykonał ekspertyzę konstrukcji samolotu, wykonał pobieżne obliczenia konstrukcyjne i stwierdził, że samolot spełnia wymagania Instytutu Lotnictwa. Ta opinia prof. Brzoski, który kierował Katedrą Wytrzymałości Materiałów i Konstrukcji spowodowała, że samolot i silnik przeszły testy i próby w locie, samolot uzyskał certyfikat Instytutu Lotnictwa. W grudniu 1974 roku, po prezentacji samolotu J-1 „Prząśniczka” w programie „Progi i bariery” otrzymał tytuł Człowieka miesiąca.
8 czerwca 1976 roku samolot J-1 „Prząśniczka” został zarejestrowany jako motoszybowiec i został wpisany do Rejestru Cywilnych Statków Powietrznych ze znakiem rejestracyjnym SP-002. Zastrzeżono, że nie wolno Janowskiemu rozpowszechniać dokumentacji tego samolotu. Następnego dnia Janowski zawiedziony nieuzasadnionym zakazem zrezygnował z pracy w Instytucie Lotnictwa. W tym czasie Janowski jako konstruktor zyskał sławę w świecie po ukazaniu się opisu samolotu J-1 oraz silnika lotniczego „Saturn 500” w amerykańskim czasopiśmie lotniczym „Sport Aviation” oraz w polskim „Skrzydlata Polska”. Konstruktor otrzymał ponad 500 listów z całego świata, otrzymał propozycję zakupu silnika i planów konstrukcyjnych samolotu. Ze względu na specyficzne wymagania rynku amerykańskiego Janowski dostosował wersję podstawową samolotu J-1 „Prząśniczka” na rynek amerykański, a wersja ta otrzymała oznaczenie J-1B „Don Quixote”.
Na podstawie planów Janowskiego wybudowano na całym świecie kilkanaście sztuk tego samolotu, a w USA, Szwecji i Francji były budowane i uzyskiwały certyfikaty w kategorii „experimental” odpowiednich instytucji lotniczych przy uproszczonych wymaganiach i przepisach przewidzianych dla samolotów konstrukcji amatorskich (tzw. homebuild). W późniejszym czasie już jako znany w świecie konstruktor został członkiem międzynarodowej organizacji lotniczej „Experimental Aircraft Assocation” (Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego). Historia „walki” Janowskiego o zarejestrowanie samolotu z ówczesnymi władzami i przepisami PRL stała się inspiracją do napisania scenariusza filmu fabularnego pt. Wysokie Loty, autorami filmu byli Ryszard Filipski i Władysław Wojciechowski. W tym filmie w obsadzie aktorskiej wystąpił Jarosław Janowski w roli pilota oblatywacza oraz samolot J-1 „Prząśniczka” nazwany w filmie „Don Kichot”.
W 1983 roku w dwumiesięczniku „Plany Modelarskie” opublikowano plany modelu samolotu J-1 „Prząśniczka” (w skali 1:3), który jest budowany przez wielu modelarzy na świecie. Reżyser Wiesław Czubaszek nakręcił w 1973 roku film dokumentalny, krótkometrażowy pt. Ikar dzisiaj o konstruktorze i samolocie J-1 Prząśniczka.
J-1 "Prząśniczka" SP-002, foto: Mikołaj Neumann
Kolejnymi projektami łódzkiego konstruktora były podobnej klasy samoloty wzorowane na pierwowzorze J-1: J-2 „Polonez” – sprzedano ok. 200 egzemplarzy dokumentacji technicznej, a kilka egzemplarzy wybudowano i zarejestrowano w Polsce, J-3 „Orzeł” („Eagle”) zbudowano tylko jeden egzemplarz, który dokończono i oblatano w Kanadzie. Następny projekt oznaczony jako J-4 „Solidarność” to samolot szkoleniowy dla aeroklubów, jednak po ogłoszeniu stanu wojennego w 1981 budowy prototypu nie ukończono. J-5 „Marco” zaprojektowany jako kompozytowa konstrukcja według najnowszej w owym czasie technologii z użyciem do budowy włókna szklanego i żywicy, samolot ten posiadał innowacyjny w owym czasie krótki drążek sterowy w formie joysticka przy burcie kabiny. Pierwsze próby w locie motoszybowca J-5 wykonał w 1985 pilot doświadczalny January Roman oraz Jan Gawęcki.
J-2 "Polonez"
J-5 „Marco” produkowany był w Łodzi w zestawach do samodzielnego montażu na rynki zachodnie przez prywatną firmę „Marco-Electronic”, której założycielem był Janowski wspólnie z Sobiesławem Zasadą. W 1984 na zlocie konstrukcji samolotów amatorskich w Offenburgu J-5 „Marco” otrzymał nagrodę za najlepszą aerodynamikę, w tym samym roku we włoskim Venegono Superiore samolot ten wśród 100 konstrukcji z całego świata zdobył na dwie główne nagrody, za najlepszą konstrukcję motoszybowca i najlepszą konstrukcję aerodynamiczną.
J-5 "Marco", foto: Jerzy Żyszkowski
W 1991 Jerzy Janowski zaprojektował samolot (motoszybowiec) J-6 „Fregata”, który był rozwinięciem J-5 „Marco”. Pod koniec 1991 roku wspólnie z pilotem oblatywaczem Januarym Romanem założył firmę lotniczą J & AS Design, która rozpoczęła produkcję motoszybowca J-6 „Fregata” przeznaczonego na rynek amerykański. W latach 90. „Fregata” brała udział w targach lotniczych we Friedrichshafen w 1998, gdzie firma BAE Systems – drugi na świecie producent uzbrojenia, zainteresowała się konstrukcją J-6 Janowskiego i zawarła kontrakt na dostawę gotowych płatowców. BAE na bazie J-6 wyprodukowała bezzałogowe statki powietrzne nazwane HERTI-1A. Ostatni planowany projekt konstruktora, dwumiejscowa J-7 „Fregata”, nie został zrealizowany.
Konstruktor lotniczy – Jarosław JANOWSKI zmarł 11 sierpnia 2016 w Łodzi i został pochowany w rodzinnym Lutomiersku.
Zdjęcia: archiwum Jarosława JANOWSKIEGO